Spojrzałem na zegarek, kiedy wreszcie skończyłem rozstawiać namiot. Casey nie było już dobre dwie godziny i zacząłem się strasznie o nią martwić. W dłoń wpadła mi latarka, z powodu zachodzącego już słońca. Włączyłem ją by lepiej rozświetlić sobie drogę do lasu. Zastanawiałem się jedynie, gdzie ta dziewczyna mogła pójść. Latarką prześwietliłem kolejne obszary lasu.
- Casey!- krzyknąłem, kiedy cisza zalegała całym lasem. Potknąłem się się o jakąś gałąź. Zakląłem cicho. Gdzie ona do cholery jest! Czy zawsze musi zachowywać się jak pięcioletnia dziewczynka? Zaczynam żałować że ją tutaj zabrałem. To miała być dla niej rehabilitacja, po tym wszystkim co się stało. Po tym jak... nawet nie chcę o tym myśleć. Nie chcę myśleć o jego łapskach na jej kruchym, bladym ciele. O tym jak krzyczała, prosząc go o litość. O tym jak postanowił ją skrzywdzić. Złamać ją. Zmienić, nie do poznania. O tym jak się do mnie nie odzywała. Że się nawet nie poruszała. Że płakała, po tym jak wepchałem ją prosto w jego łapska. Myślałem.. na prawdę miałem nadzieję że plan wypali. Przechytrzył mnie. Pozbawił ją tej nieśmiałości. Niewinności. Teraz jest zupełnie inna. Boi się czyjegoś dotyku. I to wszystko przez niego... mnie. Bo sam zrobiłem jej krzywdę.
- Casey!- krzyknąłem kolejny raz.
Przystanąłem na chwilę. Bateria w latarce zaczęła się wyczerpywać. Musiałem się zawrócić. Znów naraziłem ją na niebezpieczeństwo. Chciałbym by była przy mnie. Czuję się wtedy jakbym zaczynał życie na nowo. Jakby świat stawał się lepszym. Przedtem, chciałem ją jedynie przelecieć. Ostro przeruchać. Tak by jęczała i błagała mnie o więcej. Ale teraz, coś się zmieniło. Nabrało głębszego sensu. Jest moją przyjaciółką. Jest najlepszym co mnie spotkało i nie przeżyję dnia bez jej obecności.
Bateria latarki całkiem padła. Akurat w momencie kiedy wszedłem na plażę. Zbliżyłem się do namiotu, by wziąć jedynie torbę, ale coś przykuło moją uwagę. Otulona w czarnym śpiworze, Casey. Z twarzą ubrudzoną błotem. Oddychała cichutko, wykończona swoją wędrówką. Podszedłem bliżej i ucałowałem ją w czoło. Drżała, z zimna. A jej twarz była nadzwyczaj biała. Okryłem ją drugą warstwą śpiwora, kładąc się tuż obok niej. Położyłem dłoń na jej biodrze, a ona nagle podskoczyła. Powieki zadrżały. Odwróciła się do mnie przodem.
- Zayn?- jęknęła cicho- Czy to ty?
Odgarnąłem kosmyk włosów z jej policzka, za nim zdążyłem coś powiedzieć.
- Tak- zaśmiałem się- Zgubiłaś się, prawda?
Otworzyła powieki, znów pokazując swoje piękne, brązowe oczy.
- Nie- powiedziała z powagą- po prostu poszłam się przejść.
Zaśmiałem się, oczekując na to aż wreszcie powie mi prawdę, ale tego się nie doczekałem.
- Nie śmiej się ze mnie- naburmuszyła się.
- Dlaczego? Zachowujesz się jak pięciolatka- uśmiechnąłem się, dotykając przelotnie, wierzchem dłoni jej policzka. Zadrżała. Nic nie powiedziała. I wtedy zrozumiałem że znów wszystko zepsułem.
- Chyba powinniśmy iść spać- znów odwróciła się do mnie tyłem. Co prościej znaczyło "odpierdol się ode mnie".
Znów na nią spojrzałem, bo tylko to mi pozostało.
_______________________________
Hej dziewczyny :)
Przepraszam za tak długą przerwę. Powiedzmy że mam teraz problemy w życiu rodzinnym i dlatego nie dodaję tak często, mam nadzieję że zrozumiecie.
Przepraszam za tak długą przerwę. Powiedzmy że mam teraz problemy w życiu rodzinnym i dlatego nie dodaję tak często, mam nadzieję że zrozumiecie.
Ja chce już następny :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy :*
Cóż, przynajmniej wiemy, że się znalazła! :D Pozdrawiam :> x
OdpowiedzUsuńBoskiee. Nie mogę doczekać sie następnego.
OdpowiedzUsuńświetne, mam nadzieję że dodasz następny. zapraszam do przeczytania mojego opowiadania
OdpowiedzUsuńhttp://name-ff-harry-styles.blogspot.com/
[SPAM]
OdpowiedzUsuń"Drogi chłopcze obok. Cześć jestem "dziewczyną z sąsiedztwa" lub jeśli zwróciłeś na mnie uwagę przez ostatnie 17 lat to po prostu nazywaj mnie Chloe Wilson. Jeśli chcesz spróbować złamać moje serce musisz wiedzieć, że ono już dawno jest w kawałkach"
Zapraszam na nowe fanfiction o Niallu :) Dalej nie przekonana? Obejrzyj zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=pzseXYiq5fI
http://if-we-do-this-together-is-the-end.blogspot.com
Niedawno moje ulubione opowiadanie dobiegło końca i przez długi czas szukałam czegoś odpowiedniego, co zapełniłoby mi tą pustkę. Mogę powiedzieć że w końcu znalazłam :)) Tylko proszę cię-dodaj nexta :/ :*
OdpowiedzUsuń[SPAM] Fanfiction Niall Horan, Miranda Cosgrove, Luke Hemmings Justin Bieber
OdpowiedzUsuńKiedy idziesz ze znajomymi na imprezę myślisz, że nic złego się nie stanie. Pozwól, że coś ci uświadomię. Jesteś w błędzie. Poznaj grupę przyjaciół, która budzi się z niewyjaśnionych przyczyn w opuszczonej szkole. Szybko zaczynają rozumieć, że dokuczanie innym nie jest dobrym pomysłem.
Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=DiCzMjOiG3s
http://murderous-event-fanfiction.blogspot.com